Autor |
Wiadomość |
qdlaty
Bywalec
Wiek: 43 Dołączył: Wto Kwi 13, 2010 7:01 Posty: 29 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Sob Kwi 02, 2011 16:37 Temat postu: Mieszalnik a ciepła woda. |
|
|
Witam.
Mam pytanie odnośnie mieszalnika i czegoś w rodzaju pokrętła przy tym (zielonego). Możecie napisać na jaką wartość macie ustawione to pokrętło jeśli macie ciepłą wodę, lub czy jest ono bardziej przesunięte w lewo czy w prawo (tzn tak jak idą wskazówki zegara)? Czy może gdzieś indziej się ustawia poziom ciepłej wody?
Pytam, bo z rachunków wynika, że zużywam ciepłą wodę, natomiast organoleptycznie ciepłej wody u mnie stwierdzić się nie da...
Bardzo dziękuję za wszystkie odpowiedzi i pomoc.
Pozdrawiam |
|
|
|
|
root78
Zaglądajacy
Wiek: 45 Dołączył: Pią Lis 19, 2010 20:39 Posty: 21 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Sob Kwi 02, 2011 18:25 Temat postu: Re: Mieszalnik a ciepła woda. |
|
|
Na pokrętle masz podalne temperaury jakie powinieneś uzyskiwać przy odpowiednim ustawienu. Z prawej strony masz taki "dzyndzelek" ustawiasz do niego i powinna być ciepła woda .
W całym mieszkaniu nie masz ciepłej wody ? |
|
|
|
|
qdlaty
Bywalec
Wiek: 43 Dołączył: Wto Kwi 13, 2010 7:01 Posty: 29 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Sob Kwi 02, 2011 20:44 Temat postu: Re: Mieszalnik a ciepła woda. |
|
|
W kuchni jest w miarę ciepła (w kuchni też jest owy mieszalnik), natomiast w łazience ciepłej nie ma - jest średnio letnia. Mam prysznic z termostatem i nawet jak ustawię na 50 stopni, to nie można tego nazwać ciepłą wodą. Raczej nie jest to wina termostatu, bo z kranu przy umywalce też letnia leci...
Wracając do Twojego maila, to znaczy że jak ustawię to zielone pokrętło np. na 60 - to mam mieć 60 stopni tak? Sprawdzę
Dzięki raz jeszcze za info...
PS:
mam nadzieję, że mogę sam to ustawiać i administracja nie narzuci mi jakichś kosztów, jak z tymi wyciągami powietrza... |
|
|
|
|
root78
Zaglądajacy
Wiek: 45 Dołączył: Pią Lis 19, 2010 20:39 Posty: 21 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Sob Kwi 02, 2011 21:42 Temat postu: Re: Mieszalnik a ciepła woda. |
|
|
tak sam sobie krecisz i ustawiasz.
A o co chodzi z wyciagami bo mnie kolega zaciekawił ?
Tak na marginesie to stwierdzam że nasz blok 40 c to jakis bubel |
|
|
|
|
chrupek
Forumowicz
Dołączył: Śro Paź 28, 2009 9:39 Posty: 120 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pon Kwi 04, 2011 8:17 Temat postu: Re: Mieszalnik a ciepła woda. |
|
|
Ja mam mieszalnik ustawiony na max. Jak woda jest za ciepła to sobie mieszam z zimną w kranie... a jak potrzebuje wiadro gorącej to mam wiadro gorącej. |
|
|
|
|
Tomek_i_Aga
Nowy na forum
Dołączył: Pon Mar 21, 2011 9:24 Posty: 4 Skąd: Przewóz 40
|
Wysłany: Pon Kwi 04, 2011 8:31 Temat postu: Re: Mieszalnik a ciepła woda. |
|
|
Witam,
Mieliśmy podobny problem swego czasu. Wody pod prysznicem nie można było nazwać gorącą. Do tego jeśli w ubikacji ktoś spuszczał wodę to z prysznicą przez ten moment (w którym napełniała się zimna woda w zbiorniku WC) z prysznica leciała cieplejsza woda Sprawę załatwiła regulacja tego mieszalnika (swoją drogą podczas jego wymiany, bo był wadliwy). Przyszło dwóch Panów wymianiali, poprosiłem, żeby toto dziadostwo wyregulowali i teraz woda cieplusieńka jak Bóg przykazał.
Pozdrawiam.
P.S. czy u Wasteż w tym tygodniu mają regulować znowu te przypominające odgłosem startujący samolot wywietrzniki? |
|
|
|
|
qdlaty
Bywalec
Wiek: 43 Dołączył: Wto Kwi 13, 2010 7:01 Posty: 29 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pon Kwi 04, 2011 14:50 Temat postu: Re: Mieszalnik a ciepła woda. |
|
|
Co do mieszalnika, to ustawilem go na wiecej niz max to znaczy, mialem ustawione to "cos" na maksymalna wartosc, ale problem wystepowal, wiec delikatnie unioslem to pokretelko, tak aby przeskoczylo mi przez ten boczny ogranicznik, i wowczas przekrecilem ile sie da na max. Teraz jest lepiej - moze nawet calkiem dobrze. Tylko z rana trudno oczekiwac super cieplej wody, ale byc moze spowodowane to jest zastaniem jej w rurach...
Pozdrawiam |
|
|
|
|
bankiecik
Zaglądajacy
Wiek: 39 Dołączył: Pią Lis 12, 2010 12:48 Posty: 24 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pon Kwi 04, 2011 16:37 Temat postu: Re: Mieszalnik a ciepła woda. |
|
|
Musisz to zgłosić do administracji i to koniecznie Bo za tą zimną wodę co spuszczasz, to płacisz jak za ciepłą.
Też miałem taki problem, przychodziły różnego rodzaje ekipy z Instala, z administracji , mpecu i czego tam jeszcze.
Typy były następujące:
- zakręcona cyrkulacja ciepłej wody w piwnicy
- spalony bezpiecznik od instalacji w piwnicy
- zabrudzone filtry
- zapowietrzona instalacja (co ciekawe odpowietrzenie było w jednym z mieszkań w pionie, ale nie na ostatnim piętrze)
I tak po wielu tygodniach badań, telefonów i potyczek z administracją mogę się rozkoszować ciepłą wodą rano po 7-8 sekundach |
|
|
|
|
km_mieszkaniec
Początkujacy
Dołączył: Sob Lis 27, 2010 16:14 Posty: 7 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Śro Kwi 13, 2011 21:02 Temat postu: Mieszalnik a Ciepła Woda |
|
|
W Bloku 40C nie wiem jak inni mieszkańcy, ale na ciepłą wodę trzeba czekać czasem około 90 sekund przy odkręconym na maksimum kranie z ciepłą wodą!!! Trochę nie chce mi się wierzyć, że jest aż tyle stojącej wody zimnej (wręcz lodowatej) w rurach, zanim dopłynie ciepła.
Rozmawiałem ze znajomym z innego osiedla, który ma w bloku podobne rozwiązanie jak u nas (tj. mieszalnik + MPEC). Miał identyczny problem. Jak się okazało był on spowodowany tym, że było za słabe ciśnienie ciepłej wody w rurach. Po regulacji przez administrację ciśnienia ciepłej wody problem znikł jak ręką odjął. Tak więc u nas może jest podobnie?
Czy inni też tak mają? Nawet nie chce myśleć jaki przyjdzie nam rachunek za ciepłą wodę w rozliczeniu |
|
|
|
|
runner1hp
Zaglądajacy
Wiek: 40 Dołączył: Pon Mar 21, 2011 23:32 Posty: 12 Skąd: Kraków Nowy Przewóz
|
Wysłany: Śro Kwi 13, 2011 22:04 Temat postu: Re: Mieszalnik a ciepła woda. |
|
|
W 40B miałem podobny problem, zanim zaczęła lecieć ciepła woda trzeba było zlać min jedno wiadro jak nie 2. Później nawet wiecej, aż w końcu wcale nie było ciepłe. Pragnę zauważyć że zimna była cieplejsza niż ciepła.... dobrze że sąsiedzi nie słyszeli mych krzyków spod prysznica......hehe.
Okazało się że problemem była zapowietrzona instalacja, jak powiedzieli "fachowcy" dzieje się tak przez ingerencje w instalacje, czyli tzw. przeróbki. Po usunięciu usterki ciepła woda śmiga już po 4-6 sekundach.
Powodzenia |
|
|
|
|
p2000wrc
Zaglądajacy
Wiek: 40 Dołączył: Wto Paź 19, 2010 9:13 Posty: 12 Skąd: Kraków/Przewóz
|
Wysłany: Czw Kwi 14, 2011 20:09 Temat postu: Re: Mieszalnik a Ciepła Woda |
|
|
km_mieszkaniec napisał: | W Bloku 40C nie wiem jak inni mieszkańcy, ale na ciepłą wodę trzeba czekać czasem około 90 sekund przy odkręconym na maksimum kranie z ciepłą wodą!!! Trochę nie chce mi się wierzyć, że jest aż tyle stojącej wody zimnej (wręcz lodowatej) w rurach, zanim dopłynie ciepła.
Rozmawiałem ze znajomym z innego osiedla, który ma w bloku podobne rozwiązanie jak u nas (tj. mieszalnik + MPEC). Miał identyczny problem. Jak się okazało był on spowodowany tym, że było za słabe ciśnienie ciepłej wody w rurach. Po regulacji przez administrację ciśnienia ciepłej wody problem znikł jak ręką odjął. Tak więc u nas może jest podobnie?
Czy inni też tak mają? Nawet nie chce myśleć jaki przyjdzie nam rachunek za ciepłą wodę w rozliczeniu |
Mam to samo, a ze tak zapytam które piętro? |
|
|
|
|
km_mieszkaniec
Początkujacy
Dołączył: Sob Lis 27, 2010 16:14 Posty: 7 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Czw Kwi 14, 2011 20:40 Temat postu: Mieszalnik a Ciepła Woda |
|
|
III piętro. Ciekawe czy im wyżej tym gorzej? |
|
|
|
|
p2000wrc
Zaglądajacy
Wiek: 40 Dołączył: Wto Paź 19, 2010 9:13 Posty: 12 Skąd: Kraków/Przewóz
|
Wysłany: Czw Kwi 14, 2011 21:56 Temat postu: Re: Mieszalnik a ciepła woda. |
|
|
Chyba tak
Ponoć ktoś to już kiedyś reklamował ale nie w naszym bloku. I że niby poskutkowało Tzn to co zrobili po reklamacji |
|
|
|
|
|